Pani przedstawia sie i mówi ze dzwoni z banku PKO SA i chce mi przedstawic oferte specjalnie dla mnie ktora wlasnie dzis sie konczy. Odpowiadam ze mam pod nosem placowke i wole sie z nia zapoznac "osobiscie" Pani nalega dalej ze tylko chce przedstawic oferte. Wiec podziekowalem za rozmowe. W tle szum jak w call center. Naciagacze.