Przedstawicielka Banku PEKAO SA. Przedstawiła się z imienia i nazwiska, ostrzegła, że dla rozmowa jest nagrywana i dalej w te pędy przedstawiać jakie to niby posiada, specjalnie dla mnie, bogatą ofertę produktów i usług bankowych. Nie chciałem wysłuchiwać tych epistołów i szybko zakończyłem rozmowę. Bank nie jest instytucją charytatywną, jest nastawiony na zysk i musi zarobić choćby na niewyobrażalnie wysoką pensję dla prezesa banku i szukanie naiwnego klienta jest w ich interesie.