Zewnętrzne call center, wynajmowane przez różne firmy, a co za tym idzie wciskające mydło i powidło. Blokować, chyba, że ktoś lubi marnować czas na bzdurne oferty.
Miła Pani próbuje nam wcisnąć ubezpieczenie i nie rozumie po polsku że nie chcemy się w tej chwili decydować. próbuje na siłę przeczytać nam trzy oświadczenia woli które są równoważne z zawarciem umowy.
Wiele próśb o niezamęczanie mnie pod moim numerem telefonu. Grochem o ścianę. Za każdym razem dzwoni jakiś szurnięty telemarketer, którego mam ochotę wyrzucić przez okno. Kiedyś ceniłem i lubiłem wydawnictwo, teraz nawet w księgarni nie kupuję ich pozycji, ponieważ nie chcę na oczy widzieć tego logo.
Dzwoni pan z firmy Atlas....., jak powiedziałam, że to już piąty telefon z Warszawy w dniu dzisiejszym i nie życzę sobie takich telefonów to się sam rozłączył
Zewnętrzne call center, wynajmowane przez różne firmy, a co za tym idzie wciskające mydło i powidło. Blokować, chyba, że ktoś lubi marnować czas na bzdurne oferty.