Naciągacz ciągle aktywny - teraz żąda 250zł jako reprezentant strony wew. Worda, oczywiście umowy nie wyśle, straszy sądem. Dzwoni po kilka razy dziennie. Uważajcie!
Mnie dziś też próbowali naciągnąć na nie opłaconą fakturę za reklamę! I podobnie jak u poprzednika Pani rozłączyła się kiedy poprosiłam o jej dane , dane firmy wystawiającej fakturę na kogo była wystawiona oraz datę wystawienia.
Dziś mieliśmy telefon od nich - tak jak wcześniej pisano - wciskają, że są jakieś niezapłacone faktury z 2 lat do tyłu - łaskawie dzwonią aby zapłacić od razu to obędzie się bez odsetek - naciągacze.
Pani bardzo pewnie twierdzi jakobym w firmie Mikon (czy jakoś tak) na portalu biznes-navi.pl zakupił dwa lata temu usługę reklamową / wpis oraz, że rzekomo podpisałem regulamin. A w tym regulaminie miał być wg niej zapis, że przedłużają umowę automatycznie chyba, że odpowiednio wcześniej zrezygnuję. A ponieważ nie zrezygnowałem - bo nie zamawiałem ;-) - to ona wspaniałomyślnie podeśle mi ową fakturę wraz z deklaracją o rezygnacji. Bo "widzi jak oni nieuczciwie działają" a nie chciałaby żeby naliczali odsetki. Taka dobra kobieta ;-)
Mniej była zadowolona jak spytałem o jej imię i nazwisko oraz poprosiłem by przesłała mi dowody świadczące o tym co mówi.
Utrzymywała, że dzwoni z windykacji Hermes.