U mnie ta sama sytuacja - szukam kota, wszędzie są ogłoszenia z moim nr telefonu. Pani "Joanna" podesłała mi smsa z linkiem do strony www, na której miały być fotografie mojego kota, w rezultacie była to strona wyłudzająca pieniądze
Pani napisała smsa że znalazła mojego kotka który wczoraj uciekł z mieszkania w którym się paliło i nawet zrobiła zdjęcie była to Pani "Joanna" ... brak słów jak można oszukiwać ludzi w ten sposób. Nie pozdrawiam..
To okropne, że ludzie są tacy podli jak Joanna. Przecież dla każdego, kto zgubił swojego zwierzaka taki sms to iskierka nadziei, a okazuje się, że to tylko naciągaczka.