Gościu umawia się na spodkanie w sprawie kupna i zjawia się tumaczac się krokami itd. I tak przez parę dni.Tysiące smsów... Nie umawiajacie się z nim nigdzie na mieście bo i tak nie przyjedzie.
Gościu umawia się na spodkanie w sprawie kupna i zjawia się tumaczac się krokami itd. I tak przez parę dni.Tysiące smsów... Nie umawiajacie się z nim nigdzie na mieście bo i tak nie przyjedzie.