Dziś miałam taki telefon, pani przedstawiła się pytając jednocześnie czy to p.XXX ?/////podała moje nazwisko ! /, zaskoczyło mnie to , jednak wysłuchałam o co chodzi,myślałam że znów jakieś zaproszenie na pokaz,
ale tym razem tak jak wyżej; prośba o pomoc na chore dziecko. Może to rzeczywiście prawda,może trzeba było poradzić żeby zamieściła apel w internecie i podała numer konta. Ja akurat nie pomogę,bo sama się leczę i wciąż brak funduszy.
Tak do konca to nie wiem co o tym sądziĆ, co to za numer,czy stacjonarny z Poznania,czy komórka?
Aroganckie naciągactwo z jakiejś nibyfundacji. Po poinformowaniu, że nie życzę sobie takich telefonów i mają usunąć mój numer, dowiedziałem się od bardzo chamskiej pani, że ponoć obdzwaniają całą książkę telefoniczną...