Otrzymałam sms z Deutsche Banku monitujący spłatę kredytu. Wystraszyłam się, że ktoś podszył się pode mnie i wziął kredyt, bo ja klientem tego banku nie jestem.
Zadzwoniłam do Krakowa i kazałam wykonać pani notatkę, że mój mój nr telefonu należy nie do osoby, która wzięła kredyt, a ja ne mam z tym nic wspólnego.