Do firmy teścia zadzwoniła babeczka właśnie z tego nr twierdząc, że reklama zawarta w maju 2015 roku ustnie przez telefon na rok, nie została wypowiedziana i się automatycznie przedłużyła ( uwaga, mamy wrzesień i dopiero teraz się upomina ktoś o kasę!?! ). Teściu dzwonił poradzić się mnie o co chodzi.
Oddzwoniłem, odebrała Pani która zanotowała sobie nazwę firmy i powiedziała, że to nie ona się tym zajmuje i ktoś do mnie oddzwoni.
Nikt nie oddzwonił i nikt już nie chce odebrać ode mnie telefonu.
NACIĄGACZE!
Zadzwoniła Pani Małgorzata Witczak. Poinformowała, że skończył się 2-letni okres bezpłatnej reklamy w google i z uwagi na to, że zawarta w maju 2014 roku umowa ustna przez telefon nie została wypowiedziana, to automatycznie została naliczona opłata za kolejny rok w wysokości 370 zł. Oczywiści żadnej umowy nie było. Pani najpierw wspomniała, że chodzi o reklamę w GOOGLE, natomiast gdy zacząłem dopytywać o szczegóły nagle okazało się, że chodzi o jakąś wyszukiwarkę firm rsip. Na moje pytanie o firmę dla, której pani pracuje odpowiedziała, że pracuje dla Rejestru Firm, firmy pośredniczącej dla Google. Jedna wielka ściema i NACIĄGACZE!!!!!!!!
Umowa na 24 miesięcy.Po tym okresie sama się przedłużyła tym razem już płatnie.Pytam o dokumenty-ona mówi że telefonicznie wyraziłem zgodę.Zapytałem o odsłuchanie rozmowy.Pani twierdzi że zajmuje się tym inny dział.Zdziwiło ją że nalegałem na odsłuchanie nagrania więc stwierdziła że jak bardzo chcę to może przesłać rozmowę na płycie CD.Ok proszę przesłać.Znów się zdziwiła, i po chwili namysłu mówi że to może kosztować.Pytam ile?Nie wie dokładnie ale nawet do wysokości połowy obecnej należności.Zacząłem drążyć temat, a ona że to koszty pracy osób które muszą tą płytkę nagrać.Ok proszę najpierw przesłać wycenę tej ich pracy przy nagrywaniu płytki a później zdecyduję czy chcę żeby przesłali płytkę z nagraniem.Wtedy chyba zrozumiała że nie wyłudzi ode mnie kasy i się rozłączyła.
Dzwoniła pani z informacja że w 2014 jako firma zawarlam ustną umowę z Google. Z tego co zrozumiałam, zgodzilam się wówczas na rekłamę gratis przez 2 lata, a nastepny rok płatna 350 plus vat i jako że umowy ustnej nie wypowiedziałam wcześniej( !!!) teraz oni wyślą mi fakturę za usługę na rok następny. Gdy powiedziałam że ne pamiętam czegoś takiego, proszę o przesłanie dokumentów umowy. Ona do mnie że powinnam trzymać sama takę przez 5 lat. Po czym ze może mi wysłać ale to będą dla mnie następne koszty. Kopia takiej umowy to 170 zł netto.
Kazalam zadzwonić za tydzien. Żeby posprawdzac w dokumentach swoich. Pani jednak chciała mi fakure wysłać , na co absolutnie nie wyraziłam zgody.