Oni chyba nie rozumieją, co to znaczy: DZIĘKUJĘ, NIE JESTEM ZAINTERESOWANA OFERTĄ, na dodatek raz zadzwoniła do mnie Pani, która nie dość, że nie rozumiała, co do niej mówię, to jeszcze z wielkim wyrzutem i pretensjami zapytała: JAK TO NIE JEST PANI ZAINTERESOWANA? CO TO ZNACZY ŻE NIE JEST PANI ZAINTERESOWANA? zdenerwowała mnie tym strasznie, po tej rozmowie przestałam całkowicie odbierać, bo z tymi ludźmi nie ma co dyskutować.