pani chciała wcisnąć rajstopy. kłamstwo brzmiało gorzej niż "poes mi zjadł zeszyt". no i zadzwoniła o 9:20. z chęcią bym coś więcej jej powiedziała jej coś więcej ale że dopiero wstałam to jie zdążyłam się zdenerwować, a biorąc pod uwagę inne komentarze dotyczące różnych wersji tego telefonu uważam, że to bardzo poważny oszust, zabiera czas i uwagę i budzi biednych studentów przed 10