Uprzejmy pan koniecznie chcial potwierdzic moja tozsamosc, ale nie chcial zdradzic z jakies firmy dzwoni. Uslyszalam tylko ze z "instytucji finansowej" wiec zakonczylam rozmowe bez potwierdzenia swojej tozsamosci slowem "tak". Nieprofesjonalnie. Nie wiem z kim rozmawiam i w jakiej sprawie i nie bede mowic "tak", aby zostalo to wykorzystane przeciwko mnie.