Dzwonił facet jakby pijany, zadal mi jakieś pytanie pasujące do mojego zawodu, spytał, czy dam się wynająć; powiedziałam, że nie mam czasu, ale mogę kogoś polecić - rozłączył się.
Dzwonił facet jakby pijany, zadal mi jakieś pytanie pasujące do mojego zawodu, spytał, czy dam się wynająć; powiedziałam, że nie mam czasu, ale mogę kogoś polecić - rozłączył się.