facet z karkowa który odwiedza mieszkaniówki telefonicznie pyta się o wspólny prysznic i czy sama przyjmujesz . jak wchodzi jest dziwnie wystraszony.udaje ze wręcza ci kasę chce cie wcześniej obmacać po czym niby daje kasę do reki ze zostaje a z chwile znów wyrywa ci ja prawie jak by cie miał przewrócić wybiega z mieszkania dziwny typ uwaga od samej rozmowy mi się nie spodobał
facet z karkowa który odwiedza mieszkaniówki telefonicznie pyta się o wspólny prysznic i czy sama przyjmujesz . jak wchodzi jest dziwnie wystraszony.udaje ze wręcza ci kasę chce cie wcześniej obmacać po czym niby daje kasę do reki ze zostaje a z chwile znów wyrywa ci ja prawie jak by cie miał przewrócić wybiega z mieszkania dziwny typ uwaga od samej rozmowy mi się nie spodobał