Mówili, że automatycznie przedłużyła nam się umowa z zeszłego roku i przyślą kuriera z fakturą i dokumentami i trzeba przy odbiorze od razu zapłacić ponad 300 zł. Mąż poprosił o przesłanie umowy z zeszłego roku mailem (nie podpisywaliśmy żadnej umowy). Od tej pory telefon nie odpowiada. Masakra, na każdym kroku trzeba uważać.