Pan zaproponował mi pomoc finansową, o którą ponoć wystąpiłam do jakiegoś banku. Powiedziałam, że nie występowałam o to do żadnego banku. Spytałam jaki bank reprezentuje. Oświadczył, że jego firma współpracuje z kilkunastoma bankami i zapytał, czy nie zaciągałam w jakimś banku kredytu. Nie zaciągałam! Na tym rozmowa się zakończyła.
Pan zaproponował mi pomoc finansową, o którą ponoć wystąpiłam do jakiegoś banku. Powiedziałam, że nie występowałam o to do żadnego banku. Spytałam jaki bank reprezentuje. Oświadczył, że jego firma współpracuje z kilkunastoma bankami i zapytał, czy nie zaciągałam w jakimś banku kredytu. Nie zaciągałam! Na tym rozmowa się zakończyła.