Pani dzwoniła i pytała się czy jestem z Olsztyna, jak powiedziałem nie to zapytała skąd. Gdybym nie był wyrwany ze snu zapewne bym nie odpowiedział, a tak to bez namysłu powiedziałem,
Dzwoni automat tzn w dziwny sposób łączy do jakiegoś frajera, który zaprasza na jakąś imprezkę kulinarną do Livi w Wołominie, na moje pytanie o konkret - to chodzi o prezentacje jakiś garków , zjebałem gościa bo nie chciał powiedzieć skąd ma mój telefon i żeby usunął go z bazy bo jak nie to pójdę na to spotkanie i mu wpi... to zaczął ze mną dyskutować, postraszyłem klienta i się w końcu sam rozłączył.